To był od dawna wyczekiwany i planowany trip w końcu doszedl do skutku …. decyzja zapadła jedziemy. W niedziele 5 marca o 23:25 wsiadam w autokar PolskieguBusa (z czystym sumieniem moge polecic tego przewoznika każdemu chcącemu udać sie w daleka podróż) autokar jest wyposazony w bardzo wygodne fotele stoliki oraz jest w pełni klimatyzowany oraz wyposazony w wi-fi ale to już standard na obecne czasy W Zakopanym melduje sie w poniedziałek 6 marca pare minut przed godziną 7:00 pozostaje mi tylko jeszcze chwile poczekac na dojazd mojego wspoltowazysza podróży i ruszamy. Pogoda na poczatku nie była dla nas łaskawa gdyz mowiąc wwprost lało jak z cebra ale ku naszej radości pogoda się ustabilizowała. Ruszamy busem w kierunku Polany Białczańskiej (podróż trwa około 30min) skąd bedziemy kontynuowac dalsza czesc podróży o własnych siłach piechotą. Już na starcie czeka nas 12km podejscie na poczatku asfaltowa droga a nastepnie zielonym szlakiem w kierunku na Doline Pięciu Stawów Polskich. Dzwigając 20kg plecak kazdy kolejny kilometr staje sie coraz dłuższy ale było warto Szlaki są w bardzo dobrym stanie coprawda fragmentami nieco oblodzone no ale w koncu mamy zime. Temperatura oscyluje w okolicach 0 stopni. Przez całą droge towaryszy nam wysmienity nastrój i wspaniały humor a to wszystko za sprawą nidotlenienie umysłu z pewnością
Zostaw odpowiedź