Przedstawiam Skromną fotorelacja z zimowej wspinaczki w Tatrach Wysokich ilustrująca wejścia na Zawrat (2159 m.n.p.m.)
Basecamp wyprawy zlokalizowany był w „Piątce” skąd na trasę wspinaczki wyruszyliśmy około godziny 11:00 wyczekując stabilizacji pogodowej.
Wejście na szczyt zajmuje nam około 4godziy na szczycie Zawratu meldujemy się o 15:00.
Natychmiast rzuca się nam w oczy widok ,który poniekąd brałem pod uwagę ale nie w takiej kumulacji. Po drugiej stronie grani warunki pogodowe są całkowicie odwrotne i dość niekorzystne. Panuje całkowite zachmurzenie widoczność sięga maksymalnie 10m a chmury kotłują się granicy grani nie mogąc przebić się na drugą stronę … naszą stronę. Pomijając ten aspekt to warunki pogodowe w ostatecznej fazie wspinaczki były wręcz idealne dzięki czemu obyło się bez zbędnych „atrakcji”.
Panował drugi stopień zagrożenia lawinowego, pokrywa śnieżna była stabilna i zwarta. Nie zauważyłem oblodzenia ściany przez co wspinaczkę mogliśmy realizować bez liny i uprzęży. Na szczycie dłuższa przerwa na herbatkę i ciasteczko po czym zaczęliśmy schodzić bez większego pośpiechu gdyż mieliśmy jeszcze spory zapas czasowy.
Oczywiście w razie sytuacji kryzysowej byliśmy wyposażeni w sprzęt umożliwiający nam powrót nawet w pełnych ciemnościach. W bazie meldujemy się o 18:07. Teraz pora na regeneracje sił odpowiednia dawkę kaloryczną by móc kontynuować dalszą cześć wyprawy dnia następnego. To był bardzo udany dzień
Tagi: TATRY, ZIMA
Zostaw odpowiedź